Kupujemy lub dostajemy nową pościel, rozpakowujemy i co dalej? Prać, czy
nie prać? Myślę, że w tym temacie zdania są bardzo podzielone. Bez
względu na to jaką decyzję podejmiemy w tym momencie to i tak kiedyś
nastąpi chwila prania.
Zastanówmy się chwilę nad kilkoma ważnymi zasadami PRANIA POŚCIELI. Może
dla niektórych ten temat zdawać się banalnym, ale nie ma nic mylnego.
Pranie to czynność, którą ludzie wykonują od wieków, jednakże przy
obecnym bogactwie tkanin i kolorów jest to nie lada sztuka. Przypatrzmy
się zatem, na co zwrócić uwagę przed przystąpieniem do pracy.
Sprawdź ofertę pościeli na stronie:
https://kasandra.com.pl/
CZYTAMY METKĘ lub
instrukcję użytkowania naszej pościeli. Nie dostosowanie się bowiem do
jej treści może spowodować dla nas katastrofalne skutki. Tkanina może
zafarbować, odkształcić się lub po prostu się skurczyć. Dostosowanie się
do jej wskazań gwarantuje nam pranie bez przygód.
DO PRALKI WKŁADAMY TYLKO POŚCIEL i
nie mieszamy jej z ręcznikami, czy innymi ubraniami. Jeżeli mamy zamiar
uprać komplet pościeli to najbezpieczniej będzie, jeśli w pralce
znajdzie się tylko ten komplet - chodzi o utrzymanie tej samej
kolorystyki. Zapobiegnie to ewentualnym przebarwieniom na materiałach.
Oczywiście, jeśli posiadamy kilka takich samych pościeli, to nie musimy
prać każdej z nich osobno. Nie wolno nam po prostu zmieszać tkanin
jasnych z ciemnymi.
ZAPINAMY GUZIKI LUB ZAMKI -
obecnie większość pościeli posiada zamki błyskawiczne, ale zdarzają się
jeszcze guziczki. Przed praniem najlepiej jest wszystko pozapinać,
wtedy mamy pewność, że jedna poszewka nie wpadnie nam w drugą.
PRANIE I SUSZENIE NA LEWEJ STRONIE jest
też bardzo ważną czynnością podczas prania pościeli. Nie dotyczy to
wszystkich z nich, ale z pewnością takiego prania wymagają pościele
haftowane lub zdobione jakimiś koralikami, cekinami itp. Zapobiegnie się
to strzępieniu się nici, czy pourywaniu zdobień. Nic bardziej mylnego
niż przekonanie, iż na lewą stronę to nie pranie. Przy obecnych środkach
piorących wewnętrzna strona pościeli zostanie przepięknie uprana i
odświeżona. Jeżeli chodzi o suszenie, to lwa strona tkaniny gwarantuje
nam zabezpieczenie tkaniny przed promieniami słonecznymi a co za tym
idzie wyblaknięciem wzoru.
ODPOWIEDNI ŚRODEK PIORĄCY zapewni
nam niepowtarzalny efekt. Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej
pościel pierze się w płynach i żelach. Osobiście typowego proszku do
prania bym nie polecała. Pamiętajmy jednak, żeby pościel białą czy
kremową prać w środkach przeznaczonych do prania tkanin białych czy
jasnych, natomiast wszystkie pościele kolorowe pierzmy w środkach dla
tkanin kolorowych. Upranie białej pościeli w płynie do koloru nie da nam
oczekiwanego efektu śnieżnej bieli. Upranie kolorowej pościeli w płynie
do białego może rozjaśnić nam cały wzór pościeli, co w efekcie da
wrażenie sprania wzoru.
TEMPERATURA PRANIA to
jeden z najważniejszych czynników wpływających na efekt końcowy naszego
prania. Jest jedna podstawowa zasada: nigdy nie pierz pościeli w
temperaturze wyższej niż ta umieszczona na metce. Różne tkaniny wymagają
różnych temperatur.
Często słyszymy, że pościel suszona w stanie rozwieszonym nie
wymaga prasowania. A jak to wygląda w praktyce? Aby tak było, trzeba
pamiętać też o kilku zasadach. Mianowicie pościel powinna być prana
odpowiednim programem - niezbyt szybkim - i delikatnie odwirowana.
Pościel należy od razu po upraniu wyjąć z pralki, gdyż inaczej nie tylko
trzeba będzie ją uprasować, ale też będzie to bardzo trudne.
JAK CZĘSTO ZMIENIAĆ POŚCIEL?
Myślę, że każdy ma jakieś "wypracowane" terminy. Ja uważam, że
pościel powinno się zmieniać raz na tydzień. Zwykle robię to w sobotę,
aby weekendową noc spędzić w świeżutkiej, pachnącej pościeli a w
niedzielę obudzić się zrelaksowana i wypoczęta.
Dzięki tym wskazówkom pościel będzie służyła nam długo zachowując przy tym wysoką jakość.