Firanka dla dziecka

Z czego najbardziej cieszą się dzieci – czyli jak ważne jest poznanie własnej pociechy.

Niestety, w ostatnich czasach psychologowie i naukowcy coraz częściej dostrzegają niepokojąc trend – rodzice bardzo oddalają się od swoich dzieci. Jest to tym poważniejszy problem, że w późniejszej fazie rozwoju dziecka prowadzi do szeregu nieprawidłowości, które są na przykład zarzewiem licznych konfliktów rodzinnych.

Coraz częściej rodzice zajmują się przede wszystkim pracą i pędem za pieniądzem, a coraz mniej uwagi poświęcają dzieciom. Takie zaniedbania bardzo często wynikają z niewłaściwych priorytetów rodzica. Dziecko potrzebuje bowiem przede wszystkim uwagi rodzica, a nie jego pieniędzy. Nierzadko dziecko staje się wręcz wymówką dla pracy. Zwroty w stylu „…pracuję tak dużo dla ciebie, mógłbyś być wdzięczny..” nie przemawiają jednak do świadomości dziecka. Młody człowiek bowiem nie rozumie mechanizmów którymi rządzi się nasz świat i raczej nie chce ich zrozumieć. Jest zaborczy – pragnie jak najwięcej uwagi rodzica.

Rodzice jednak skupieni na zarabianiu oddalają się od dzieci. Ich kolejnym błędem jest próba ratowania sytuacji pieniędzmi. Owszem, dziecko cieszy się z nowych prezentów, jednak zadajmy sobie pytanie jak wyglądają dzieci, które od maleńkości przekupywane są najróżniejszymi prezentami? Bardzo często takie osoby w życiu dorosłym, czy już nawet nastoletnim stają się po prostu nie do zniesienia. Mają bowiem coraz większe wymagania, a rodzicom ciężko jest im podołać. Prezentami nie da się kupić prawdziwej miłości. Warto więc podziwiać takich rodziców, którzy kupują swoim pociechom prezenty praktyczne, takie jak chociażby firanki dla dzieci, czy inne pomocne akcesoria wykończenia wnętrz. Rodzic inteligentny i obyty ze swoim dzieckiem jest w stanie odpowiednio je podejść. Nawet jeśli latorośl nigdy nie myślała o tym, by to właśnie firanki dla dzieci stały się jej prezentem taki rodzic potrafi nakierować dziecko na właściwy tor. Niestety – coraz częściej rodzice nie praktykują takiego kierowania swoimi podopiecznymi. Idą w zaparte, że najlepsze jest bezstresowe wychowanie – samemu dokładnie nie wiedząc czym tak naprawdę ono jest. 
 

Bezstresowe wychowanie to nie jest zezwalanie dziecku na wszystko – jest to poniekąd sztuka kompromisu wymagająca wnikliwych obserwacji swojej pociechy. Rodzice natomiast tę rolę zrzucają dziś głównie na środowiska rówieśnicze dzieci, telewizję, oraz od pewnego wieku szkołę. Samemu coraz częściej umywając od tego ręce i jednocześnie skazując się później na niemałą dawkę cierpienia. Dziecko zaniedbywane bowiem jest potem w stanie oddać taki psychiczny cios ze zwielokrotnioną siłą. Rodzice bardzo często zaniedbując swoje relacje z dzieckiem robią to nieświadomie, nie przeczuwając zbliżającego się do nich niebezpieczeństwa.